Nowa perspektywa na Kraków

Do odwiedzin stolicy Małopolski nie trzeba namawiać. Do Krakowa warto się wybrać także jesienią. Nie przeszkadza upał, a nisko świecące słońce oświetla historyczne obiekty ciepłym blaskiem.

W dniach 17-20 października 2024 odbyła się Krakowska Fiesta Balonowa Unplugged, podczas której  nad miastem wzniosły się kolorowe balony. Z koszy balonów Kraków ujrzany został z zupełnie nowej perspektywy, a zdjęcia zarejestrowały urodę miasta.

Krakowska Fiesta Balonowa została zorganizowana w unikalnej formule, gdyż

rozgrywane konkurencje odbywały się bez użycia nawigacji elektronicznej w oparciu o mapę i kompas, pod nadzorem sędziego i obserwatorów. Umiejętności pilota były kluczowe w rywalizacji.

Wydarzenie odbyło się przy współpracy z Urzędem Miasta Krakowa oraz Kraków Tourism Alliance. Wsparły je również krakowskie hotele: Hotel Galaxy, AC Hotel by Marriott,  Hotel i Restauracja Kościuszko, Hotel Galicja SPA Wieliczka, Hotel Polonia, Hotel Wyspiański, Qubus Hotel, Krakow Airport Hotel, Cracow Stay Apartments.

 

W czwartek 17 października w Hotelu Galaxy w Krakowie odbyła się rejestracja zawodników. Zgłosiło się 17 pilotów. Zamiejscowe załogi zostały zakwaterowane w hotelach sponsorujących.

Planowany popołudniowy lot treningowy został odwołany ze względu na silny, porywisty wiatr, znacznie przekraczający zakładaną prędkość 1-5m/s.

O godzinie 20. w Hotelu Galaxy odbyła się odprawa generalna.  Uczestników powitał gospodarz, pomysłodawca i główny organizator Fiesty Jacek Legendziewicz. Dyrektor Fiesty Sławomir Jurkiewicz przedstawił ramowy program. Sędzią był Krzysztof Borkowski, a kierownikiem organizacyjnym Krzysztof Korepta. Pomagali im liczni wolontariusze. Plan lotów uzależniono od warunków meteorologicznych, które sprawdzała Iwona Lelątko z IMiGW. Ustalono zasady – nieużywanie urządzeń elektronicznych do nawigacji (w sytuacji, gdyby dla bezpieczeństwa pilot użył w locie tych urządzeń, to nie uzyskałby wyniku; czuwał nad tym obserwator), loty do wysokości 2300 stóp (2700 m n.p.m.), nieprzekraczanie granicy CTR – w praktyce zapewniało to nie przekroczenie Wisły, pomiary w 2D (najbliższy punkt od celu bez względu na wysokość będzie brany pod uwagę do wyniku). Rozdano mapy oraz kartę konkurencji porannego, piątkowego lotu, który  zaplanowano na godzinę 7:00 w południowej dzielnicy Krakowa Swoszowice. Prognozowana była mgła, jednak zanikająca z każdą godziną.

Start ze Swoszowic

Rano załogi zebrały się na łące przy ul. Sawiczewskich. Organizatorzy od godziny 6. czekali na zjeżdżające się załogi z kawą i drożdżówkami. Kierowali samochody, aby dogodnie rozstawiły się w ciemności. O 7.10 wschód słońca ukazał widoczne ze wzniesienia centrum Krakowa.

Trasę lotu każdego z balonów rejestrowały trackery zamocowane na koszach przekazujące zapis na flightradar24.com, udostępnione przez Grzegorza Wysockiego. Dzięki nim zainteresowani mogli obserwować balony nie tylko na niebie, ale też on-line na swoich telefonach na portalach: fliger tracker i fliger radar.

Balony wystartowały ze Swoszowic w kierunku zachodnim. Najpierw na wyższych wysokościach wiatr skręcał na północny zachód, z czasem dołem na południowy zachód. Słaby wiatr 2m/s nie ułatwiał strategii. Wczesny start to kierunek w stronę CTR, późniejszy – mniejsze prawdopodobieństwo osiągnięcia celów.

Piloci rywalizowali w konkurencji sportowej JDG (Cel wyznaczony przez Sędziego). Mieli za zadanie nadlecieć na dwa cele. Jednym z nich był wiadukt nad autostradą A4 w ciągu ulicy Kąpielowej. Drugim celem był Fort 52 Borek. Piloci otrzymali zdjęcie fortu z góry. Wyznaczone cele były trudne do osiągnięcia, ale zawodnicy walczyli. Widok na Kraków z góry był bardzo malowniczy.

Pozycje balonów w chwili lądowania „Balcerzaka”

Ekipa „Balcerzaka” z KSB Wrocław po lądowaniu

Tomasz Gajewski – lider przelotu w CTR

Lider gotowy do przelotu w CTR


Po locie uczestnicy Fiesty mogli sprawdzić się w roli pilota samolotu pasażerskiego. Dzięki uprzejmości Centrum Edukacji Lotniczej na lotnisku Kraków Airport pod profesjonalną opieką instruktora poznali  realistyczne warunki lotu w symulatorze lotów Airbusa A320.

 

Na popołudnie w piątek były niekorzystne prognozy pogody. Na miejscu planowanego startu przy Centrum Handlowym Bonarka o godzinie 15:00 odbyła się odprawa, powtarzana po okresach oczekiwania na poprawę warunków atmosferycznych. Niezmiennie wiał silny wiatr, odwołano więc loty w konkurencjach, nie byłyby bezpieczne. Wokół zgromadzili się widzowie, także Ci najmłodsi. Mieli okazję zobaczyć z bliska kosz balonowy z płomieniem ognia z palnika i zadawać pilotom pytania.

Pokaz przy CH Bonarka

Tadzio to zadeklarowany entuzjasta balonów

Kolejny lot zaplanowany został na sobotę nad centrum miasta w CTR Lotniska Balice. Start nastąpił z terenów zielonych obok Akademii Wychowania Fizycznego przy ul. Jana Pawła i prowadził w kierunku zachodnim, południowo zachodnim przez Rynek do miejsca lądowania na Błoniach. Prędkość wiatru oscylowała około 3m/s. Koordynator lotu Tomasz Gajewski, mający na pokładzie balonu transponder, prowadzący z wieżą kontroli lotów korespondencję lotniczą wystartował zaraz po wschodzie słońca (7:10) jako pierwszy i wyznaczał kolejnym balonom granicę bezpiecznej trasy według planu lotu. Lot ten odbywał się według zasady konkurencji „Pogoń za lisem”, tylko że nie było celu ze względów bezpieczeństwa, a lądowanie zalecono jak najbliżej miejsca lądowania lidera.

Start przy AWF

Start przy AWF

W balonach oprócz pilotów liczni fotoreporterzy próbowali nadążyć złowić jak najwięcej kadrów, a w niskim locie nad miastem widoki zmieniały się jak w kalejdoskopie. W niespełna półgodzinnym locie (7:25-7:50) trzeba się było nieźle uwijać, żeby nie przegapić  ważnych obiektów po drodze, przepięknie oświetlonych przez wschodzące słońce. Wrażenia z lotu niezapomniane! Ich namiastkę dokumentują fotografie wykonane dzięki uprzejmości pilota Roberta Helaka z Klubu Sportów Balonowych we Wrocławiu i jego załogi: Wiesława Bogusa, Henryka Marczaka, Andrzeja Szentaka, którzy umożliwili autorce udział w obu lotach na pokładzie balonu „Balcerzak”. Natomiast wielu entuzjastów obserwowało balony z różnych punktów miasta, zapisując niezapomniany pokaz przelotu balonów na ogrzane powietrze na swoich zdjęciach.

 

Piloci zwykle muszą trafić balonem do celu w przestrzeni lub nad celem wyłożonym na ziemi wyrzucić marker. W sobotę uczestnicy Fiesty zostali zaproszeni do Centrum Macierz Polonii, gdzie mieli możliwość spróbować trafić do celu z łuku oraz zapoznać się z działalnością Centrum kultywującego tradycje patriotyczne i rodzinne.

Próby łucznicze w Centrum Macierz Polonii

 

Autorka z trofeum 1. próby

Lot nad dużym miastem, na granicy z CTR lotniska wymaga dobrej współpracy między pilotami i kontrolerami. Znajomość specyfiki lotu balonem u kontrolerów oraz zaufanie do pilotów i przestrzeganie reguł ruchu powietrznego przez tych drugich daje dobre rezultaty. Dzięki pomocy Tomasza Wróbla uczestnicy Fiesty w przeddzień Święta Kontrolera Ruchu Powietrznego odwiedzili wieżę kontroli lotów na Balicach.

Praca kontrolera jest niezwykle odpowiedzialna, jednak jedna z kontrolerek o 14-letnim stażu pracy powiedziała, że trudniejsze jest bycie rodzicem trzech synów.


 

W sobotę od godz. 16 przy pasie startowym dawnego lotniska Czyżyny, obok Muzeum Lotnictwa Polskiego odbyły się pokazy balonów i  „loty na linach”

Walcząc z podmuchami wiatru załogi do późna eksponowały balony widzom zgromadzonym na łące obok Muzeum Lotnictwa. Pokazy cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców, którzy przybyli na Czyżyny całymi rodzinami. Najmłodsi czekali na swoją kolej, żeby wejść do kosza balonu i zrobić sobie w nim zdjęcie.

Pokazy na Czyżynach

 

Wieczorem w Hotelu Galaxy dokonano podsumowania Fiesty. W konkurencjach sportowych, rozgrywanych z tradycyjnymi przyrządami (kompas, mapa) najwięcej punktów z 17. sklasyfikowanych pilotów ­– 1991 ­– uzyskał Jacek Legendziewicz. Jako organizator imprezy zrzekł się nagrody. Pamiątkowe statuetki wręczono pilotom:

  1. Waldemar Lekan (balon „Zygzak”) ­– 1709 pkt,
  2. Witold Filus (balon „Krosno miasto szkła – Fundacja Otwartych Serc im. B. Nykiel”) – 1661 pkt,
  3. Włodzimierz Klósek (balon „Sprint Air”) – 1601 pkt.

Wszyscy zawodnicy otrzymali pamiątkowe magnesy.

Balon „Jordan” organizatora Fiesty

Podium – na zdjęciu od lewej: Jacek Legendziewicz, Krzysztof Łobaza (załogant Witolda Filusa), Sławomir Jurkiewicz (kierownik sportowy), Waldemar Lekan, Włodzimierz Klósek

Uczestnicy pełni wrażeń z latania nad Krakowem, zachwyceni wyjątkową atmosferą Fiesty oczekują następnej edycji.

 

Tekst i zdjęcia: Ewa Daszewska „Balonowa Gorączka” Alledit.pl

Nad Tauron Areną

Podejście do lądowania na Błoniach

Napisz komentarz

Losowe fotografie
21m Warszawa L_IMG_5810 M_IMG_5743
Mój Facebook
Balony okiem widza

Pokazy balonowe są bardzo widowiskowe. Aby pomóc zrozumieć ich specyfikę odpowiem na kilka często zadawanych przez widzów pytań

Dlaczego:

- balony nie latają w środku dnia, kiedy jest najwięcej ludzi na pikniku?
◄ Latają, gdy nie ma termiki.
Latem od wschodu słońca przez około 3 godziny, wieczorem przez około 2 godziny przed zachodem słońca. Im wyższa jest temperatura powietrza, tym czas na loty jest krótszy. W termice występują porywy wiatru i niebezpieczne dla balonu prądy wznoszące – które z kolei są dobre dla szybowców. Balony gazowe długo się napełnia, dlatego ich start jest przewidziany na wieczór, jak wszystkie będą gotowe.

- balony nie skręcają w kierunku widzów?
◄ Balony lecą z wiatrem. Często na różnych wysokościach wiatr zmienia kierunek. Piloci wykorzystują tę właściwość, by zmienić kierunek lotu, zmieniając wysokość lotu balonu.

- jak się steruje balonem?
◄ Aby zmienić kierunek lotu, wykorzystując wiatr na innej wysokości, wskazany do osiągnięcia celów sportowych lub znalezienia miejsca lądowania, pilot zmniejsza ciężar balonu, by lecieć wyżej – w balonie na ogrzane powietrze podgrzewa powietrze w powłoce palnikiem gazowym, a z kolei by obniżyć lot, zmniejsza ilość ciepłego powietrza w powłoce przez otwarcie górnej klapy; w balonie gazowym kosz jest unoszony przez gaz lżejszy od powietrza (przed wojną używano helu, obecnie stosuje się wodór, ze względu na niższą cenę), pilot może wymusić opadanie wypuszczając wodór przez klapę lub wejść we wznoszenie, wyrzucając balast.

- jakiego paliwa używa się do balonów?
◄ Do palników balonów na ogrzane powietrze używa się propan-butan – im więcej propanu, tym lepiej;). W balonie gazowym pozostaje tylko piasek…, który jest najlepszym balastem.

- ile waży balon?
◄ To zależy od pojemności powłoki balonu. W Pucharze Gordona Bennetta balony gazowe mają dopuszczalną pojemność 1000 m³. Kosze są różnych konstrukcji z różnych materiałów – pilotom zależy na jak najmniejszej wadze. Do kosza mocuje się worki z balastem – około 600 kg – zazwyczaj 60 worków po 10 kg piasku.
Balony na ogrzane powietrze mają różną wielkość – około 1000 m³ typowo sportowe, około 3000 m³ – turystyczne, około 12000 m³– do grupowych lotów komercyjnych. Dla bezpieczeństwa lotu znaczenie ma także wyposażenie kosza, w tym waga butli z gazem i waga pasażerów – nie miejcie zatem żalu do pilota, gdy przed zabraniem na lot turystyczny zapyta gości o wagę – musi oszacować ciężar całkowity i zabrać odpowiednią ilość gazu – jedna butla to około 60-80 l, czyli nawet 60 kg.
Przeciętny balon turystyczny po napełnieniu ma wagę kilku ton – dlatego trzeba uważać przy silnym, porywistym wietrze przy starcie (trzeba utrzymać balon aż zostanie dobrze wygrzany) i przy lądowaniu, oceniając drogę lądowania.

- balony gazowe są najczęściej białe?
◄ Kolorowy balon szybciej nagrzewa się od słońca, co powoduje, że balon jest mniej stabilny i trzeba zużyć więcej balastu; ma to istotne znaczenie w lotach długodystansowych i na wyższych wysokościach. Balony turystyczne są różnokolorowe i często są nośnikami reklam.

- jak wysoko leci balon?
◄ Balon leci w strefie przestrzeni powietrznej wyznaczonej przez kontrolę ruchu powietrznego. Balony turystyczne latają najczęściej nisko 150-500 m nad ziemią, gdzie są najlepsze widoki, na wysokości 1000-2000 m czasem pilot poszukuje lepszego kierunku wiatru. Balony gazowe lecą na dużych wysokościach, by uzyskać jak najlepszy dystans – nawet na 5-6 tys. m, wtedy obowiązkowo piloci mają aparaturę tlenową, transponder i utrzymują łączność z kontrolerami ruchu powietrznego.
Ustanawiane są też rekordy wysokości w różnych klasach. Polacy latali ponad 10000 m n.pm. Więcej o tym można przeczytać w artykule w Rekord Polski w Nr 3/4/2020 Przeglądu Lotniczego (sklep.plar.pl)

- balony mają różne kształty?
◄ Tradycyjne balony mają kształt kulisty – takie są balony gazowe. Balony na ogrzane powietrze bardzo ewoluowały. Im bardziej wydłużony kształt balonu (racer), tym większa jest dynamika zmiany wysokości (4-12 m/s), ważna na zawodach sportowych do osiągania celów wytyczonych na ziemi i w wirtualnej przestrzeni – gdzie wyniki mierzone są loggerami. Na pokazach i festiwalach balonowych można oglądać balony o nietypowych kształtach (special shape) – zwierząt, budowli czy butelek; są atrakcyjne, lecz dłużej się je napełnia i są mniej sterowne.

- jak zostać pilotem balonu?
◄ Trzeba zacząć od szkolenia teoretycznego w aeroklubie, przejść szkolenie praktyczne pod okiem instruktora i zdać egzamin na licencję pilota w ULC. Wymagane są pozytywne wyniki badań lekarskich. Szczegółowo o tym jak i gdzie można się wyszkolić na pilota i jakie warunki trzeba spełnić, żeby nim zostać można przeczytać w artykule Jak zostać pilotem balonu w Nr 6/2020 Przeglądu Lotniczego (sklep.plar.pl)

- ile kosztuje balon?
◄ Turystyczny balon można kupić za cenę średniej klasy samochodu (około 200 tys. zł za balon 3000 m ), ale zależy to od klasy balonu i wyposażenia; używany można kupić taniej.

- ile kosztuje lot?
◄ Wynika to z umowy z przewoźnikiem i jest zależne od ilości zabranych pasażerów.

- jak przygotować się do lotu?
◄ Ważny jest ubiór: wygodne, sportowe buty, najlepiej ze stabilizacją kostki, długie spodnie, długi rękaw koszuli – ważne przy lądowaniu, czapka – chroni od ciepła palnika i opadających pyłów z powłoki.