Kaletka – królowa jezior i balonów

W następny weekend nad Iławą ponownie pojawią się balony. Zgromadzą się w Kaletce, by stamtąd wyruszyć na podniebne zmagania.
A jak było w ubiegłym roku?

Przeczytajcie!

FIESTA BALONOWA
NA DOŻYNKACH GMINY IŁAWA

[Artykuł niepublikowany]

Pod koniec lata 2018 roku została zorganizowana I Fiesta Balonowa
o Puchar Wójta Gminy Iława Krzysztofa Harmacińskiego. Wzięło w niej udział 11 załóg balonowych
z różnych stron kraju.

W piątek 31.08.2018 uczestnicy zawodów balonowych zgłosili się do Ośrodka Kaletka, gdzie odbyło się oficjalne otwarcie fiesty i odprawa generalna. Vincent Lamort de Gail zaprosił lotników do ośrodka wypoczynkowego, mającego swe początki w latach siedemdziesiątych XX wieku, który wraz z żoną Agnieszką wydzierżawili i swoimi oszczędnościami oraz własną pracą zrewitalizowali. Kaletka to miejscowość pomiędzy Makowem a Sąpami malowniczo położona nad Jeziorem Gil Wielki. Załogi zamieszkały w domkach kempingowych rozrzuconych w lesie na wzgórzu. W jednym
z domków mieściło się biuro zawodów – tam zwoływano odprawy przedlotowe.

Vincent wraz z Andrzejem Brachem z Gminy Iława zajmowali się całą logistyką imprezy, a od strony sportowej zawody przygotował Ryszard Kurowski – przewodniczący Sekcji Balonowej Aeroklubu Warszawskiego, który pełnił funkcję kierownika sportowego. W przygotowaniu konkurencji i systematycznym sprawdzaniu prognozy pogody pomagał mu sędzia Piotr Wasilewski.

W ciągu zaledwie trzech dni zawodów udało się rozegrać pięć konkurencji w trzech lotach zawodniczych.

Już pierwszego dnia wieczorem balony przeleciały nad Iławą w kierunku Nowej Wsi, wzbudzając ogromne zainteresowanie mieszkańców. Piloci startowali z indywidualnie wybranych miejsc, tak, żeby przelecieć nad Stadionem w Iławie i wyrzucić z kosza marker do celu, którym był wyłożony przez sędziów krzyż w konkurencji zwanej Dolot do celu.

W sobotę, zaledwie godzinę po wschodzie słońca balony były gotowe do startu na łące w Dziarnach, wiosce przyozdobionej w wieńce i chochoły na niedzielną uroczystość dożynkową. Wesołe słomiane figury były zarazem drogowskazami dla kierowców.

Wiatr skierował balony w kierunku miejscowości Kałduny. Po drodze wyłożone były dwa krzyże, do których piloci rzucali markerem – konkurencje Cel deklarowany przez sędziego, jednak drugiego celu nikomu nie udało się osiągnąć.

Po południu start do konkurencji był przewidziany w Rudzienicach. Wiatr był dość silny i zmienny. Dodatkowe odprawy wyznaczono na miejscu startu. Na dużej polanie na wzgórzu, trwało wyczekiwanie na poprawę warunków pogody. Niestety nie było szans na bezpieczne rozegranie konkurencji sportowych. Wiatr mógł zepchnąć balony nad jeziora i nie byłoby szans na bezpieczne lądowanie. Obserwacjom pomiarów wypuszczanych co jakiś czas baloników napełnionych helem, i weryfikacji kursów na mapie bacznie przyglądali się licznie zgromadzeni, znęceni chęcią zobaczenia z bliska barwnych aerostatów, obserwatorzy. Nie można było zawieść ich nadziei. Kierownik sportowy zezwolił pilotom na krótki wolny lot. Publiczność miała okazję oglądać przygotowanie koszy, montowanie palników, napełnianie wielkich powłok balonowych powietrzem, ogrzewanie ich płomieniami z palników i zobaczyć, jak następnie majestatyczne balony w niezauważalnej chwili rozpływają się
w powietrzu do wielkości dziecięcego balonika. Balon MK Cafe, pilotowany przez Marka Banasiuka, uniósł za sobą wielki baner z herbem Gminy Iława. Nie było to łatwe, gdyż baner długości trzech wysokości kosza był ciężki i przechylał kosz przy starcie; przed wylądowaniem trzeba go było w porę odczepić, a miał swoją bezwładność. Wytrwali kibice, którzy w porę oddalili się od miejsca startu, mogli przypatrzeć się również lądowaniu na pobliskich polach w okolicy miejscowości Gromoty i składaniu sprzętu.

Późnym wieczorem wszyscy spotkali się na boisku sołeckim w Nowej Wsi na dożynkowym pikniku przy muzyce, połączonym z nocną ekspozycją balonów. Ustawione za sceną balony rozświetlały nocne niebo jak lampiony. Tomasz Kuchciński – pilot, instruktor balonowy, przez mikrofon przybliżył zebranym budowę balonu, zasady lotu, zachęcając młodzież do nauki fizyki, która w szkole wydaje się nudna, a daje możliwości spełnienia marzeń o lataniu.

W niedzielny ranek karawana samochodów z przyczepami balonowymi wyruszyła do Franciszkowa. Balony wystartowały tam do dwóch konkurencji: Dolot do celu na boisku w miejscowości Frednowy i Cel deklarowany przez sędziego – krzyż wyłożony na łące. Lądowały niedaleko miejscowości Windyki po około półgodzinnym locie; wiatr był dosyć silny.

Gmina Iława zwana jest Krainą 75 jezior. Przemierzanie wąskich wiejskich dróg wijących się wokół jezior w pogoni
za balonem przez ekipy naziemne w świąteczny dzień we wzmożonym ruchu lokalnym było wyzwaniem dla kierowców
i nawigatorów, ale widoki z góry niezapomniane. Przekonali się o tym pasażerowie – mieszkańcy gminy zabrani przez pilotów na lot.

Kulminacyjnym punktem imprezy były dożynki gminne w Dziarnach z udziałem samorządu gminy i gości z województwa. Na polu przyległym bezpośrednio do placu dożynkowego sędziowie wyłożyli krzyż, do którego piloci mieli za zadanie rzucić marker. Jednak wieczorem wiatr się wzmagał i w porywach gwałtownie zmieniał kierunek. Część pilotów zrezygnowała z lotu, nie widząc możliwości osiągnięcia celu i bezpiecznego lądowania. Kilku pilotów przeleciało niedaleko krzyża, jednak na północny zachód od niego – poza regulaminowym promieniem pomiaru. Byli to Włodek Klósek na balonie Sprintair, Marek Banasiuk na MK Cafe i Vincent Lamort de Gail na Crownings Tea. Sędzia dokonał pomiaru laserowego – najbliżej celu wylądował Włodek Klósek. 

Ze względu na trudne warunki ta konkurencja nie była zaliczona do ogólnej klasyfikacji, ale
i tak po pięciu konkurencjach Włodek Klósek zwyciężył. Drugie miejsce zajął Tomasz Kuchciński, a trzecie – Vincent Lamort de Gail.

Na scenie, pomiędzy występami artystycznymi, odbyła się ceremonia zamknięcia zawodów. Piotr Wasilewski ogłosił wyniki, a Wójt Gminy Iława Krzysztof Harmaciński wręczył puchary najlepszym pilotom. Licznie zgromadzona publiczność podziękowała lotnikom za wrażenia brawami. Występy trwały jeszcze długo, a w stoiskach gastronomicznych czekały przysmaki; najsmakowitsze kąski można było degustować
w regionalnym stoisku Koła Gospodyń Wiejskich – plony w istocie były dostatnie.

Lotnicy zakosztowali uroków krajobrazu Pojezierza Iławskiego
i gościnności gospodarzy. Mieszkańcy gminy poznali malowniczy sport lotniczy.

Impreza udała się dzięki wsparciu Wójta Gminy Iława Krzysztofa Harmacińskiego, Aeroklubu Warszawskiego, firmy DragonGaz, Miasta Iława, firmy MISTRA. Sprawnie odbywało się tankowanie butli balonowych. Dostawca gazu zabierał oznakowane numerem zawodnika butle po każdym locie z ośrodka i dostarczał pełne przed kolejnym lotem.

Mimo że to pierwsza fiesta balonowa w regionie, na uwagę zasługuje świetna organizacja. Vincent Lamort de Gail nie tylko przygotował i czuwał nad realizacją harmonogramu imprezy, ale osobiście zarządzał organizacją Ośrodka Kaletka. W rozlokowaniu gości oraz wydawaniu posiłków z wdziękiem pomagała jego córka Klementyna. A wspaniałą kuchnię śródziemnomorską serwowały Natalia i Magdalena Potockie. W części wypoczynkowej sali jadalni miała miejsce wystawa fotografii artystycznej Jakuba Sagana Podniebności II.

W przerwach między lotami uczestnicy zawodów kąpali się w jeziorze, pływali łódkami i rowerami wodnymi udając się do chmur – tym razem w odbiciu tafli jeziora.

Z pewnością chętnie tu wrócą i namówią innych.

Ewa Daszewska

 

Napisz komentarz

Losowe fotografie
IMG_3986m A_IMG_5452 24. Nowy Dwor Mazowiecki mphIMG_20230421_155348
Mój Facebook
Balony okiem widza

Pokazy balonowe są bardzo widowiskowe. Aby pomóc zrozumieć ich specyfikę odpowiem na kilka często zadawanych przez widzów pytań

Dlaczego:

- balony nie latają w środku dnia, kiedy jest najwięcej ludzi na pikniku?
◄ Latają, gdy nie ma termiki.
Latem od wschodu słońca przez około 3 godziny, wieczorem przez około 2 godziny przed zachodem słońca. Im wyższa jest temperatura powietrza, tym czas na loty jest krótszy. W termice występują porywy wiatru i niebezpieczne dla balonu prądy wznoszące – które z kolei są dobre dla szybowców. Balony gazowe długo się napełnia, dlatego ich start jest przewidziany na wieczór, jak wszystkie będą gotowe.

- balony nie skręcają w kierunku widzów?
◄ Balony lecą z wiatrem. Często na różnych wysokościach wiatr zmienia kierunek. Piloci wykorzystują tę właściwość, by zmienić kierunek lotu, zmieniając wysokość lotu balonu.

- jak się steruje balonem?
◄ Aby zmienić kierunek lotu, wykorzystując wiatr na innej wysokości, wskazany do osiągnięcia celów sportowych lub znalezienia miejsca lądowania, pilot zmniejsza ciężar balonu, by lecieć wyżej – w balonie na ogrzane powietrze podgrzewa powietrze w powłoce palnikiem gazowym, a z kolei by obniżyć lot, zmniejsza ilość ciepłego powietrza w powłoce przez otwarcie górnej klapy; w balonie gazowym kosz jest unoszony przez gaz lżejszy od powietrza (przed wojną używano helu, obecnie stosuje się wodór, ze względu na niższą cenę), pilot może wymusić opadanie wypuszczając wodór przez klapę lub wejść we wznoszenie, wyrzucając balast.

- jakiego paliwa używa się do balonów?
◄ Do palników balonów na ogrzane powietrze używa się propan-butan – im więcej propanu, tym lepiej;). W balonie gazowym pozostaje tylko piasek…, który jest najlepszym balastem.

- ile waży balon?
◄ To zależy od pojemności powłoki balonu. W Pucharze Gordona Bennetta balony gazowe mają dopuszczalną pojemność 1000 m³. Kosze są różnych konstrukcji z różnych materiałów – pilotom zależy na jak najmniejszej wadze. Do kosza mocuje się worki z balastem – około 600 kg – zazwyczaj 60 worków po 10 kg piasku.
Balony na ogrzane powietrze mają różną wielkość – około 1000 m³ typowo sportowe, około 3000 m³ – turystyczne, około 12000 m³– do grupowych lotów komercyjnych. Dla bezpieczeństwa lotu znaczenie ma także wyposażenie kosza, w tym waga butli z gazem i waga pasażerów – nie miejcie zatem żalu do pilota, gdy przed zabraniem na lot turystyczny zapyta gości o wagę – musi oszacować ciężar całkowity i zabrać odpowiednią ilość gazu – jedna butla to około 60-80 l, czyli nawet 60 kg.
Przeciętny balon turystyczny po napełnieniu ma wagę kilku ton – dlatego trzeba uważać przy silnym, porywistym wietrze przy starcie (trzeba utrzymać balon aż zostanie dobrze wygrzany) i przy lądowaniu, oceniając drogę lądowania.

- balony gazowe są najczęściej białe?
◄ Kolorowy balon szybciej nagrzewa się od słońca, co powoduje, że balon jest mniej stabilny i trzeba zużyć więcej balastu; ma to istotne znaczenie w lotach długodystansowych i na wyższych wysokościach. Balony turystyczne są różnokolorowe i często są nośnikami reklam.

- jak wysoko leci balon?
◄ Balon leci w strefie przestrzeni powietrznej wyznaczonej przez kontrolę ruchu powietrznego. Balony turystyczne latają najczęściej nisko 150-500 m nad ziemią, gdzie są najlepsze widoki, na wysokości 1000-2000 m czasem pilot poszukuje lepszego kierunku wiatru. Balony gazowe lecą na dużych wysokościach, by uzyskać jak najlepszy dystans – nawet na 5-6 tys. m, wtedy obowiązkowo piloci mają aparaturę tlenową, transponder i utrzymują łączność z kontrolerami ruchu powietrznego.
Ustanawiane są też rekordy wysokości w różnych klasach. Polacy latali ponad 10000 m n.pm. Więcej o tym można przeczytać w artykule w Rekord Polski w Nr 3/4/2020 Przeglądu Lotniczego (sklep.plar.pl)

- balony mają różne kształty?
◄ Tradycyjne balony mają kształt kulisty – takie są balony gazowe. Balony na ogrzane powietrze bardzo ewoluowały. Im bardziej wydłużony kształt balonu (racer), tym większa jest dynamika zmiany wysokości (4-12 m/s), ważna na zawodach sportowych do osiągania celów wytyczonych na ziemi i w wirtualnej przestrzeni – gdzie wyniki mierzone są loggerami. Na pokazach i festiwalach balonowych można oglądać balony o nietypowych kształtach (special shape) – zwierząt, budowli czy butelek; są atrakcyjne, lecz dłużej się je napełnia i są mniej sterowne.

- jak zostać pilotem balonu?
◄ Trzeba zacząć od szkolenia teoretycznego w aeroklubie, przejść szkolenie praktyczne pod okiem instruktora i zdać egzamin na licencję pilota w ULC. Wymagane są pozytywne wyniki badań lekarskich. Szczegółowo o tym jak i gdzie można się wyszkolić na pilota i jakie warunki trzeba spełnić, żeby nim zostać można przeczytać w artykule Jak zostać pilotem balonu w Nr 6/2020 Przeglądu Lotniczego (sklep.plar.pl)

- ile kosztuje balon?
◄ Turystyczny balon można kupić za cenę średniej klasy samochodu (około 200 tys. zł za balon 3000 m ), ale zależy to od klasy balonu i wyposażenia; używany można kupić taniej.

- ile kosztuje lot?
◄ Wynika to z umowy z przewoźnikiem i jest zależne od ilości zabranych pasażerów.

- jak przygotować się do lotu?
◄ Ważny jest ubiór: wygodne, sportowe buty, najlepiej ze stabilizacją kostki, długie spodnie, długi rękaw koszuli – ważne przy lądowaniu, czapka – chroni od ciepła palnika i opadających pyłów z powłoki.